PIENINY-
PIENINY MAŁE
KROŚCIENKO nad DUNAJCEM
Miejscem naszego tegorocznego wyjazdu był najbardziej malowniczy
zakątek Polski - PIENINY. Piękno krajobrazu Pienin zostało odkryte
dawno temu, bo już w 1818 r. Jan Rostworowski pisał tak : Kto raz te
miejsca poznał...,ten będzie miał ich obraz na zawsze w pamięci wyryty.
Tatry mają swój Giewont, Beskid Żywiecki - Babią Górę, Sudety - Śnieżkę, każda z tych grup górskich ma swój charakterystyczny i natychmiast rozpoznawalny szczyt. Szczyt który zazwyczaj rośnie do rangi kultowego, mitycznego wręcz celu niekończących się potoków odwiedzających ich ludzi. Tak jest i z Pieninami. Najbardziej rozpoznawalnym i charakterystycznym szczytem, który jest identyfikowany z tym pasmem są Trzy Korony oraz Sokolica.
Tatry mają swój Giewont, Beskid Żywiecki - Babią Górę, Sudety - Śnieżkę, każda z tych grup górskich ma swój charakterystyczny i natychmiast rozpoznawalny szczyt. Szczyt który zazwyczaj rośnie do rangi kultowego, mitycznego wręcz celu niekończących się potoków odwiedzających ich ludzi. Tak jest i z Pieninami. Najbardziej rozpoznawalnym i charakterystycznym szczytem, który jest identyfikowany z tym pasmem są Trzy Korony oraz Sokolica.
I tak jak Giewont w Tatrach, czy Śnieżkę w
Sudetach, będąc tam trzeba i warto je po prostu odwiedzić.
Zarówno Pieniny, Trzy Korony, jak i Sokolicę są to szczyty nie
wybitne
wysokością, ale za to mocno oblegane przez ludzi, jednak pomimo tych
wszystkich przywar zapewniam że są one warte naszego wysiłku i zdobycia, gdyż
widok z nich się roztaczający wynagradza wszystkie ich niedoskonałości.
Pieniny to niewielkie, aczkolwiek
bardzo osobliwe jaki i najatrakcyjniejsze pod względem przyrodniczym i
krajobrazowym pasmo górskie.
Krajobraz
pieniński nie ma na ziemiach polskich swojego odpowiednika a pod
względem uroku nie ustępuje nawet Tatrom. Widoki z Sokolicy, Okrąglicy, Wysokiej należą do najpiękniejszych w Polsce. Grupa górska Pienin wznosi się na pn.wsch. od Tatr jako samodzielne pasmo. Od południa
Pieniny graniczą z pasmem Magury Spiskiej, od północy z Gorcami i
Beskidem Sądeckim. Pasmo górskie rozciąga się ze wschodu na zachód na
długości 35 km, jego szerokość dochodzi do 6 km.
Meandry Dunajca dzielą
Pieniny na trzy części:
-Pieniny Spiskie - (między Zamkiem Niedzica a Białką - najwyższy szczyt - góra Żar -883 m n.p.m.),
-Pieniny Małe - (między Dunajcem a Przełęczą Rozdziela - najwyższy szczyt - Wysoka -
1050 m n.p.m.).
-Pieniny
Właściwe - (między Czorsztynem a Szczawnicą- najwyższy szczyt - Okrąglica (982 m n.p.m.), masyw Trzech
Koron jest najatrakcyjniejszy pod względem
przyrodniczym i krajobrazowym fragmentem Pienin.
Masyw Trzech Koron |
Niespotykane walory
ziemi pienińskiej spowodowały, że w 1932 r. powstał Pieniński Park
Narodowy, który obejmuje powierzchnię ok. 2 tyś ha. Obejmuje on
Pieniny Właściwe: Masyw Trzech Koron, Pieniny Czorsztyńskie, Pieninki i
Przełom Dunajca.
Spływ Dunajcem |
Znaczne obszary Pienin zdominowane są przez widokowe łąki. W
pienińskich lasach rosną głównie jodły, buki oraz jawory. Szczególnie
interesujące są reliktowe lasy sosnowe porastające pienińskie szczyty.
Najbardziej rozpoznawalna sosna reliktowa rośnie pod szczytem Sokolicy.
Sosna reliktowa na Sokolicy |
Pasmo Pienin dzięki niewielkiemu zalesieniu grzbietów i strzelistości
wapiennych wierzchołków posiada wyjątkowe walory widokowe. Z Pienin
roztaczają się wspaniałe panoramy na Tatry, Spisz i Podhale, Beskid
Sądecki, Gorce, a także na odległe o kilkadziesiąt kilometrów masywy
Pilska i Babiej Góry
Dla
turystów udostępniono 35 km szlaków pieszych oraz wiele ścieżek
rowerowych. Dla turystów przygotowane są dwie wieże widokowe: na
Okrąglicy - najwyższy punkt Trzech Koron (982 m.n.p.m.) i na Sokolicy (
747 m.n.p.m. )
Główne węzły turystyczne i najbardziej znane
miejscowości to Szczawnica, Niedzica, Czorsztyn i Krościenko nad
Dunajcem. Szczawnica i Krościenko stanowią główne bazy
wypadowe w Pieniny, tu rozpoczynają się ważniejsze szlaki turystyczne w
tym na Trzy Korony, Czertezik, Sokolicę i Wysoką.
Krościenko nad Dunajcem uzyskało prawa miejskie w 1348 roku jako Crosna, z nadania króla Kazimierza III Wielkiego, a utraciło je w 1932 roku w wyniku spadku liczby mieszkańców, obecnie liczy ok. 3600
mieszkańców, wieś o charakterze turystyczno - wypoczynkowym u
podnóży Pieninek w dolinie Dunajca i Krośnicy(418m.n.p.m).
Krościenko zamieszkują górale pienińscy. Na uwagę zasługuje układ
urbanistyczny miasteczka, odzwierciedlający inny w przeszłości przebieg
gościńca. W rynku stoją 4 domki mieszczańskie.
Znajduje się tu
siedziba dyrekcji Pienińskiego Parku Narodowego i Muzeum PPN z ciekawą
wystawą przyrodniczą. Interesującym zabytkiem jest stojący w rynku
kościół, przebudowany w stylu barokowym, ale z gotyckim prezbiterium z
XIV w.
Krościenko jest doskonałą
bazą do wycieczek w Pieniny, Gorce i Beskid Sądecki.
Z Krościenka prowadzą następujące szlaki turystyczne:
- Radziejowa czerwony: Przehyba – Dzwonkówka – Krościenko nad Dunajcem – Lubań – Przełęcz Knurowska – Turbacz (Główny Szlak Beskidzki)
- żółty: Krościenko nad Dunajcem – Przełęcz Szopka (dalej niebieskim szlakiem na Trzy Korony) – Schronisko PTTK "Trzy Korony" – Sromowce Niżne
- zielony: Krościenko nad Dunajcem – Czertezik, dalej niebieskim szlakiem Sokolej Perci
Niszczejący zabytkowy dom przy Rynku 24 |
Cennym
zabytkiem jest kościół pw.Wszystkich Świętych z I połowy XIV w. Z tego
okresu przetrwała do dzisiaj nawa pełniąca obecnie funkcje
prezbiterium.
Wnętrze kościoła pokryte jest malowidłami z różnych
okresów, najstarsze datowane jest z 1370-1380 r. Zachowała się też
kamienna chrzcielnica w kształcie kielicha mszalnego z 1493 r.
ufundowana przez króla Jana Olbrachta.
Od kilku lat w panoramie wsi
dominuje nowy kościół pw.Crystusa Dobrego Pasterza oddany do użytku w
1998 r.
Na rynku znajduje się stylowa
studnia postawiona w 1998 r. z okazji 650 rocznicy założenia
Krościenka, służyła jako ujęcie wody mineralnej, w tej chwili
nieczynna.
Planując wyjazd w Pieniny, pragnęliśmy poznać piękno tego uroczego zakątka Polski, poprzez poznanie w ograniczonym czasie
wszystkich szczytów pobliskich gór oraz zwiedzenie pobliskich miejscowości.
7
godzinna podróż dość szybko minęła i po zakwaterowaniu w nowo
wybudowanym w ubiegłym roku Pensjonacie w Krościenku przy ul. Św.
Kingi udaliśmy się na zwiedzanie miasteczka.
To na tyle odnośnie Pienin i decyzji naszego wyboru podróży w ten rejon Polski.
Mickiewicza - ratusz |
Kościół pw. Wszystkich Świętych |
Galeria |
Widok w kierunku przystani flisackiej |
Widok na Zawodzie |
Widok z Alei Wędkarzy na Krośnice |
Widok z przystani flisackiej - Dunajec |
Rynek |
Ul. Św. Kingi |
Przed domem na trasie |
Pensjonat Crosna |
Na ryby.. |
Widok z Do Równi na Krościenko |
Wnętrze kaplicy Św. Rocha |
Kaplica Św. Kingi
- znajduje się przy zielonym szlaku turystycznym z Krościenka na
Przełęcz Sosnów (i dalej Sokolą Percią na Sokolicę). Mieści się na
kamiennej podmurówce poniżej doliny Ociemne,
przy Ociemnym Potoku. Jest to stara kaplica, data jej wybudowania jest
nie znana. Według legendy wybudowano ją w miejscu, w którym św. Kinga
przebyła Dunajec uciekając przed Tatarami do swojej kryjówki na Zamku Pienińskim.
Z
Kingą w tradycji góralskiej wiąże się wiele legend i opowieści. Stała
się główną patronką Pienin, które też nazywano górami Kunegundy.
Z Kingą wiąże się wiara w cuda, opowiadano jak uciekła przed Mongołami:
,, Kinga rzuciła wstążkę i w tym miejscu rzeka wypłynęła burzliwym nurtem. Tatarzy skoczyli wpław. Wtedy rzuciła grzebień, i wyrosły góry i skały mocno strzelające w niebo. Wrogowie nie odstąpili, ale wdzierali się po urwiskach. Wtedy Kinga rzuciła szczotkę do włosów, i w tym mgnieniu nagie góry pokryły się drzewami i wszelakimi krzewami. Mimo to dalej przedzierali się przez niedostępne bory, więc Kinga rzuciła zwierciadło, z którego zrodziło się jezioro i zalało wszystkie równie i wąwozy, a tylko szczyty wysterczały ku niebu, a najwyższe – Sokolica, matka Pienin, i Korona. Dlatego właśnie Kingę można uznać za mityczną założycielkę Pienin, a jej ucieczkę za mit założycielski.
„ A u stóp Pienin, zaraz na brzegu Dunajca wysiadłszy, gdy stąpiła na wielki kamień, opoka twarda zmiękła i pozostał ślad stopy jej wyraźnie wyciśnięty, a spod kamienia, na którym gorzko zapłakała, wytrysło źródełko gorzkawej wody” - Szczęsny Morawski 1863 r.
Te góry, które nam w życiu najtrudniej pokonać, powstają zawsze z najmniejszych ziarenek piasku.
,, Kinga rzuciła wstążkę i w tym miejscu rzeka wypłynęła burzliwym nurtem. Tatarzy skoczyli wpław. Wtedy rzuciła grzebień, i wyrosły góry i skały mocno strzelające w niebo. Wrogowie nie odstąpili, ale wdzierali się po urwiskach. Wtedy Kinga rzuciła szczotkę do włosów, i w tym mgnieniu nagie góry pokryły się drzewami i wszelakimi krzewami. Mimo to dalej przedzierali się przez niedostępne bory, więc Kinga rzuciła zwierciadło, z którego zrodziło się jezioro i zalało wszystkie równie i wąwozy, a tylko szczyty wysterczały ku niebu, a najwyższe – Sokolica, matka Pienin, i Korona. Dlatego właśnie Kingę można uznać za mityczną założycielkę Pienin, a jej ucieczkę za mit założycielski.
„ A u stóp Pienin, zaraz na brzegu Dunajca wysiadłszy, gdy stąpiła na wielki kamień, opoka twarda zmiękła i pozostał ślad stopy jej wyraźnie wyciśnięty, a spod kamienia, na którym gorzko zapłakała, wytrysło źródełko gorzkawej wody” - Szczęsny Morawski 1863 r.
Te góry, które nam w życiu najtrudniej pokonać, powstają zawsze z najmniejszych ziarenek piasku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz