poniedziałek, 17 września 2012

PIENINY-09.2012/ Jaworki-Homole-Biała Woda, cz.I

Jemeriskowe Skałki
                                                                                                               MAŁE PIENINY   
  
  HOMOLE                                                                      


       



 JAWORKI(569 m n.p.m) - WĄWÓZ HOMOLE (666 m n.p.m) - WYSOKA (1050 m n.p.m) - PRZEŁĘCZ ROZDZIELA (803 m n.p.m) - REZERWAT BIAŁA WODA - JAWORKI (569 m n.p.m)

       PRZEBIEG TRASY: cz I
   
WĄWÓZ HOMOLE - DUBANTOWSKA DOLINKA - RÓWIENKA - WYSOKA
 
        Czas przejścia  -   ok. 5h
        Najwyższy punkt - 1050 m.n.p.m - Wysoka
        Suma podejść -     650 m
        Długość trasy -      13 km
        Szlak -zielony, niebieski, zółty




  OPIS TRASY:

Nowy dzień z rana przywitał nas słoneczną i ciepłą pogodą. Wyjeżdżając z domu mieliśmy już przygotowany cały harmonogram zwiedzania na poszczególne dni. Wszystko mogła pokrzyżować tylko pogoda.W drugim dniu  naszego pobytu w Krościenku mieliśmy zaplanowany wyjazd do Jaworek do jednego z najpiękniejszego wąwozu  skalnego w Pieninach - Wąwozu  Homole, wejście na najwyższy szczyt Pienin - Wysoka i przez rezerwat Biała Woda dojście do Jaworek - trasa ok. 13 km długości.
WĄWÓZ HOMOLE (666 m n.p.m.)-  leży w Małych  Pieninach -  tutaj położony jest najwyższy szczyt całych Pienin - Wysoka (1050 m.n.p.m). Płynący dnem potok Kamionka wyżłobił w wapiennym podłożu fantastyczne turnie i strome dochodzące do 120 m wysokości ściany skalne, zbudowane z białego i czerwonego wapienia kryonoidowego. Kamionka tworzy w wąwozie liczne kaskady, a jej koryto zawalone jest wielkimi głazami. Płynie w niej czysto krystalicznie czysta woda.
Skalna część wąwozu jest V-kształtna i osiąga długość 0,8 km. Możemy tu podziwiać wyjątkową naskalną roślinność o charakterze pierwotnym. W górnej części osuwisko porośnięte jest lasem świerkowym.
Na wapiennych skałach wąwozu rosną rzadkie gatunki roślin: dwulistnik muszy, głódek żółty, lepnica gajowa i pszonaka pienińska. W wapiennych skałach wąwozu gniazduje pustułka, sokół, puchacz i pliszkę górską. Z płazów występuje salamandra plamista i żaba trawna.
Wąwóz Homole od dawna (już w XV wieku) był  penetrowany przez poszukiwaczy skarbów. Istnieje wiele legend związanych z skarbami ukrytymi w nim, są również dokumenty historyczne. Jego nazwa znajduje się np. w testamencie Piotra Wydźgi, znanego w swoich czasach poszukiwacza skarbów. Dokument z roku 1529, tzw. „Castrum Homola”, wspomina o opustoszałym zamku zwanym Homola. Jak wskazują badania archeologiczne przeprowadzone w 1988 r., niegdyś w Wąwozie Homole istniała warownia broniona przez skały oraz sztucznie wykonany przekop z wodą. Znaleziono m.in. XVI-wieczne cegły i fragmenty ceramiki. W 1547 r. właścicielem całych Jaworek stał się Stanisław Nawojowski; być może, zamek został odbudowany. Później jednak popadł znów w ruinę. Przed utworzeniem rezerwatu wąwóz był wypasany - wpuszczonych do niego owiec nie trzeba było pilnować – i tak nie mogły z niego nigdzie wyjść.
Wąwóz Homole jest częścią rezerwatu, który nosi nazwę Kanionu.
Na terenie Małych Pienin utworzono 4 rezerwaty przyrody:
Biała Woda, Wąwóz Homole, Wysokie Skałki, Zaskalskie - Bodnarów.
A tak przedstawia się plan naszej wędrówki:  
 szlak turystyczny zielony zielony szlak– z parkingu "JAWORKI"  przez Wąwóz Homole, Dubantowską Dolinkę, Rówieńki i Polanę pod Wysoką, przez rezerwat Wysokie Skały na szczyt Wysoka  następnie ścieżką do Przełęczy Rozdziela i stąd żółtym szlakiem przez Wąwóz Międzyskały do Jaworek.
Długość trasy ok.13 km, czas według mapy to ok. 5 godz.
Komu w drogę temu czas.

Przejazd przez Szczawnicę
Z pensjonatu wyjechaliśmy ok.10.30. Kiedy zajechaliśmy na parking "JAWORKI" mieszczący się tuż za wąwozem dochodziła 11.00, ruch na nim był nie zbyt duży.

Parking Jaworki
Jaworki to wieś łemkowska w gminie Szczawnica, położona w dolinie Grajcarka, u podnóża Małych Pienin. Do wsi należą osady: Biała Woda i Czarna Woda. Atrakcją wsi jest Muzyczna Owczarnia - klub muzyczny, miejsce spotkań artystów.
Pogoda wspaniała, świeci słonko na błękitnym niebie no i ciepło tak, że można było  pójść w trasę w krótkich rękawach i spodenkach. Zabrałem plecak, aparat i ruszyliśmy w drogę w kierunku wejścia do Wąwozu Homole. Tuż za parkingiem przechodzimy przez drewniany mostek, by za moment  zobaczyć okazałe, wysokie skały i tablicę z napisem "HOMOLE".

W drodze do Homole
Przed wejściem do rezerwatu znajduje się kilka tablic informacyjnych i edukacyjnych oraz kasa biletowa czynna tylko w sezonie turystycznym (do 31.08). 

Wejście do Homole  
Tablice edukacyjne przed wejściem do wąwozu 





























Kasa biletowa TPN
Wchodzimy w wylot wąwozu Homole mającego od 1963 r. statut rezerwatu. Po przejściu drewnianej budki kasowej dochodzimy do drewnianego mostka na potoku Kamionka, gdzie słychać szum wody dwustopniowej kaskady. 

Kaskada w oddali Wapiennik
Z lewej strony ukazuje się nam zbudowana z pochylonych warstw fajka skalna-Wapiennik,  przechodząca dalej w poszarpaną wysoką, pionową grań Grzebienia. 

Wapiennik i Grzebień
Po prawej stronie opadają wysokie urwiska Prokwitowskiej Homoli. Niezalesione obszary skalne pokryte są porostami i płatami muraw naskalnych. Szlak prowadzi cały czas wzdłuż koryta potoku. Patrząc w kierunku Grzebienia można zauważyć kolejne formacje skalne: Niska Skała (wys. 70 m - w dziuplach gniazda sów ) i Wysoka Skała (120 m). 

Niska Skałka i Wysoka Skałka
Obie skały mają lekko czerwone zabarwienie świadczące o obecności w ich składzie rudy żelaza. Co jakiś czas przez potok przechodzimy drewnianymi mostkami, dawniej pokonywano go przeskakując po dużych kamieniach leżących na dnie. To dla wygody turystów pobudowano tyle drewnianych jak i metalowych mostków.
Trasa staje się coraz ładniejsza, prowadzi lesistym i zawalonym rumowiskiem dużych głazów z lewej strony potoku. 




Dość strome podejście ułatwiają drewniane stopnie i poręcze.Towarzyszy nam głośny szum  spadającej wody  po kaskadach. Dochodzimy do miejsca dużej ingerencji człowieka w przyrodę, przez co marsz staje się mniej ciekawy.





W tym miejscu droga prowadzi ostro w górę, prowadząc po głazach  rumoszu skalnym jak i iglasto - gliniastej ziemi. Przejście tego odcinka szlaku w czasie opadów może być niebezpieczne (ślisko), dlatego też odcinek ten został zabezpieczony metalowymi barierkami i stopniami (wykonano to w 2008 r.). Wcześniej szlak biegł wzdłuż potoku i kluczył wśród olbrzymich want o różowo - szarym zabarwieniu.
                                                                         


Potok Kamionka spada wśród want malowniczymi kaskadami, rozdzielając się na różne strony. Wspinając się schodami, prawym zboczem wąwozu  towarzyszy nam aż do Dubantowskiej Dolinki kamienne osuwisko i  szum spływającego potoku. Po 40 min wspinaczki - 0,8 km od wejścia koniec wąwozu, pojawia się usłana wielkimi blokami skalnymi z wapienia polanka:
DUBANTOWSKA DOLINKA - ( 640 m n.p.m, 0,8 km, 25 min). Polanka jest koszona i prowadzi przez nią ułożona z kamieni ścieżka. Tuż przy wejściu z prawej strony przy Kamiennych Księgach znajdują się stoły i ławki dla wypoczywających turystów. 

Kamienne Księgi


Przed nami otworzył się niezwykły widok na Czajkowskie Skały i Kamienne Księgi. Skały te zbudowane są częściowo z czerwonego wapienia.
CZAJKOWSKA SKAŁKA - ma stromą nie zarośniętą ścianę, sporadycznie porośnięta jałowcem. Do skały prowadzi ułożona z kamieni ścieżka dydaktyczna. 

Czajkowska Skałka
KAMIENNE KSIĘGI- tworzą płaskie skały poukładane jedna na drugiej. O kamiennych księgach opowiadali miejscowi ludzie tak: : ,,Są w nich tajemnym pismem zapisane wszystkie losy ludzkie, tylko nie było tego mądrego, kto by je umiał odczytać. Kiedy posiadł tę umiejętność sędziwy pop z Lipnika, Pan Bóg odebrał mu mowę, nie chciał bowiem, aby ludzie znali naprzód koleje swojego życia".
Wierzy się również, że co sto lat księga odwraca kartę, a gdy odwróci ostatnią z nich nastąpi koniec świata.
Po chwilowym wypoczynku i zaspokojeniu pragnienia wyruszyliśmy w dalszą drogę w kierunku Jemeriskowej Skałki. 


Kamienną ścieżką w otoczeniu świerkowego lasu po 10 min. dochodzimy do rozwidlenia dróg przy Jemeriskowych Skałkach. 


W lewo droga prowadzi przez grzbiet Bukowinek do Jaworek z pominięciem wąwozu. Idąc w tym kierunku dotrzemy po 200 m do górnej stacji kolejki krzesełkowej, ośrodka narciarskiego Arena Narciarska Jaworki. Nasz szlak prowadzi w prawo. Na wprost widoczne są wypiętrzenia wapiennych  zboczy:
JEMERISKOWYCH SKAŁEK -  jest to zbudowana z wapieni skała ok.10 metrów wysokości, naga i stroma ściana skały porasta jałowcami i ciekawą florą roślin wapieniolubnych.

Jemeriskowe Skałki

Widok z Jemeriskowych Skałek w kierunku Dubantowskiej Dolinki, szlak w lewo prowadzi na Wysoką.
Po atrakcyjnej sesji zdjęciowej, wyruszyliśmy w dalszą trasę, idąc dość szeroką, rozjeżdżoną i rozdeptaną owczymi racicami drogą, która prowadzi świerkowym lasem, zachodnim zboczem Bukowiny (800 m.n.p.m.). 



Po 1h 30 min.doszliśmy do:
RÓWIENKI ( 710 m n.p.m, 2 km). Uroczy zakątek w kotlinie na dnie leja żródliskowego potoku Kamionka. 
Po lewej stronie widoczna studencka baza namiotowa "Pod Wysoką" (znana także pod nazwą ,,Jaworki") prowadzona przez Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Łodzi. Działa ona tylko w okresie wakacyjnym przyjmuje turystów na nocleg. 


Po drodze kolejna tablica informacyjna.


Nasza ścieżka wznosi się na grzbiet między potokami - przez polanę Za Potok, cały czas pod górę, wspinając się widoczne na ścieżce plątanina wystających korzeni.


Podążając dalej wkraczamy na środek wielkiej stokowej łąki zwanej:
POLANA POD WYSOKĄ (710m.n.p.m) - polana ta powstała na miejscu pól uprawnych wsi Jaworki, której mieszkańcy (Rusini) zostali po II wojnie światowej wysiedleni. Opustoszałe tereny przeznaczono pod wypas bydła i owiec i dokonano w tym celu wielu inwestycji.  Wybudowano bacówki ale okazały się one jednak niepraktyczne,  nie były używane dlatego w 1974 r. przekazano ją studentom. Niestety w grudniu 1980 r. opustoszałe schronisko spłonęło.


Od zachodu rozległa połonina Kiczera. Na wschodzie dobrze widoczne, rozległe łąki wypasowe z jedyną zamieszkałą bacówką, ba nawet zelektryfikowana.


Poniżej widoczny w dalszym ciągu szałas na polu namiotowym. Na polanie kilka pojedynczych szeroko rozrośniętych drzew, pod którym można odpocząć podziwiając Wąwóz Homole.


Za nami w dolinie w kierunku zachodnim widać samotny i zalesiony szczyt Homole i położoną pod nim Polaną Doliny oraz Połoninę Kiczera z jedynymi w całej okolicy zabudowaniami. Szczególnie wspaniałe widoki w kierunku wschodnim na wzniesienia i polany Małych Pienin z charakterystycznym, sterczącym wśród lasu skalistym wierzchołkiem Watriska zbudowanym z białych skał wapiennych.






 Po męczącym dość podejściu dochodzimy na zarośniętą borem świerkowym polankę:
KAPRALOWA WYSOKA - (935 m n.p.m, 3,1 km, 1h 30 min). Jest to niewielka przełęcz w grzbiecie Małych Pienin  pomiędzy szczytem Wysokiej (1050 m n.p.m.),  a granią na wschód od szczytu Borsuczyny (939 m), w której to grani znajduje się jeszcze druga przełęcz Stachurówki (ok. 910 m n.p.m.).  Przez grań tę biegnie granica słowacko-polska.
Gdy dotarliśmy na skraj bukowego lasu ukazała się tablica informacyjna, że wkraczamy na teren kolejnego 3 rezerwatu przyrody:


REZERWAT WYSOKIE SKAŁKI - położony jest na najwyższym szczycie Pienin - Wysokiej (1050 m n.p.m.). Jest rezerwatem krajobrazowym i leśnym, utworzony został w 1961 r. Początkowo miał obszar 10,9 ha, później powiększono go do 13,9 ha. Ochronie podlega tu jedyny zachowany w Pieninach fragment górnoreglowego naturalnego lasu świerkowego.W runie leśnym i na niewielkich niezalesionych miejscach występują między innym takie rzadkie rośliny, jak: lilia złotogłów, powojnik alpejski, tojad dzióbaty, modrzyk górski. Bogata jest też fauna ptaków; gniazdują tu m. in. puchacz, myszołów zwyczajny i orlik krzykliwy.
Wybrukowana kamieniami, wąska ścieżka pnie się teraz bardzo stromo w górę, początkowo biegnie lasem potem stromym zboczem, poręcze ułatwiają utrzymanie równowagi, szczególnie po deszczu. 



Mozolnie i systematycznie wspinaliśmy się na górę. Końcowy odcinek trasy wyposażony jest w metalowe schody i poręcze ułatwiające podejście na wierzchołek szczytu. 
Po chwili z prawej strony pojawia się pierwszy punkt widokowy osłonięty metalowymi barierkami. Widok jaki się pojawia robi ogromne wrażenie. Tylko mgła zasłania najdalsze wzniesienia.

Kruszyna Pospolita
Po kilkudziesięciu metrach dochodzimy do drugiej galerii widokowej także zabezpieczonej barierkami. Tutaj też krótka sesja zdjęciowa Pienin i Tatr.
Patrząc na zachód ukazuje się nam malownicze pasmo Pienin Właściwych. 
 

Po lewej stronie stronie Haligowskie Skały, pośrodku Pieniny Właściwe z Trema Koronami ( 982 m n.p.m.), Nowa Góra(902 ) i Sokolica (747 m n.p.m), po prawej Wysoki Wierch (898 m n.p.m ), w oddali na samym horyzoncie a mgłą królowa Beskidów - Babia Góra (1775 m n.p.m). W dole rozpościera się dolina Leśnicy i Wielkiego Lipnika. (zdjęcia z 2 różnych aparatów)


A teraz zbliżenie na centralną część Pienin Właściwych ostrym wzniesieniem Nowej Góry oraz charakterystycznym wapiennym wzniesieniem ,,Trzech Koron" ( 982 m n.p.m ).


No i wreszcie ostatnie skaliste podejście. Zalesionym i wąskim grzbietem wspinamy się do metalowych schodów, które doprowadzają nas na szczyt wierzchołka, gdzie można podziwiać piękno naszych gór. 



O 14 osiągamy najwyższy szczyt Pienin:
WYSOKA - (1050 m n.p.m, 2h). To ona, a nie Trzy Korony jak sądzą niektórzy, jest najwyższym szczytem polskich Pienin. Szczyt zbudowany jest z czerwonych wapieni krynoidowych. Cała góra porośnięta jest lasem, jedynie sam wierzchołek ma charakter kopuły skalnej wystającej ponad linię świerkowego lasu.
Widoki z wierzchołka są oszałamiające, na pd. zach. rozciągają się Tatry, na zach. Pieniny, w dali za nimi Babia Góra (1725 m n.p.m).




Na szczycie dość pusto, razem z nami przebywa 6 osób, jest cudownie, świeci oślepiające prosto w oczy słońce, momentami wieje ciepły wiaterek, tylko w oddali Tatry Wysokie są gorzej widoczne bo ich wierzchołki giną w chmurach.
 

Mimo wietrznej aury chce się tu przebywać jak najdłużej, wpatrując się w otaczającą panoramę, nie masz jej nigdy dość i nie można się nią nasycić, czuje się jak byśmy byli zawieszeni w powietrzu ponad wszystkimi lądami.
Po 30 min. zachwycania się panoramą Tatr i Pienin czas opuścić to przepiękne miejsce i wyruszyć w dalszą trasę.  Ostatnie spojrzenie w dal i ruszamy w dalszą drogę.
Ale to przedstawię w następnej części mojej relacji.

                                                    KONIEC cz. I

JAWORKI - WĄWÓZ HOMOLE - DUBANTOWSKA DOLINKA - KAPRALOWA WYSOKA -WYSOKA
 Chcesz poznać człowieka...Zabierz go w góry   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz