wtorek, 21 września 2010

ZAKOPANE-09.2010/ Palenica Białczańska-Morskie Oko cz.I


TATRY WYSOKIE
  MORSKIE OKO
         DOLINĄ BIAŁKI i RYBIEGO POTOKU do MORSKIEGO OKA - DOLINĄ PIĘCIU STAWÓW do PALENICY BIAŁCZAŃSKIEJ  
               
    TRASA:

PALENICA BIAŁCZŃSKA (990 m n.p.m)-WODOGRZMOTY MICKIEWICZA (1120 m n.p.m)- MORSKIE OKO (1395 m n.p.m) - DOLINA 5 STAWÓW ( 1669 m n.p.m ) - SIKLAWA ( 1669 m n.p.m) - WODOGRZMOTY MICKIEWICZA (1120 m n.p.m) - PALENICA BIAŁCZAŃSKA (990 m n.p.m ).

   Czas przejścia -        2 h 45 m
   Najwyższy punkt-  1669 m n.p.m - Siklawa
   Suma podejść -        860 m
   Długość trasy -        22,3 km
   Szlak - czerwony szlak , ,
  OPIS TRASY :
Jednym z najstarszych ale i najpopularniejszym wśród osób odwiedzających Podhale po dzień dzisiejszy jest szlak wiodący nad Morskie Oko, obowiązkowy punkt programu dla każdego, kto po raz pierwszy odwiedza Tatry. Sława Morskiego Oka jest w pełni uzasadniona, gdyż nie dość, że jest to największe jezioro w całych Tatrach (obok Wielkiego Stawu Polskiego), to okoliczna, wspaniała sceneria sprawia, że jest ono uważane za jeden z najpiękniejszych w Europie górskich zbiorników wodnych. W sezonie notuje się dziennie nawet po kilkanaście tysięcy wejść, a asfaltowa droga bywa niezwykle zatłoczona. Nazwa "Morskie Oko" wiąże z wierzeniami górali, którzy sądzili, iż istnieje podziemne połączenie tego jeziora z morzem. Szlak ten nie należy do trudnych bowiem większa jego część wiedzie leśną asfaltową drogą, którą można  przebyć także powozem konnym, dowożącym nas do Włosienicy. Wycieczka nad Morskie Oko dla wielu turystów nie oznacza końca trasy. Stąd bowiem wychodzą inne liczne szlaki. Wędrówkę do Morskiego Oka i następnie do Doliny Pięciu Stawów zaczynamy na polanie: 
Palenica Białczańska (990 m n.p.m) która jest położona nieopodal przejścia granicznego na Łysej Polanie.
 
Parking - Palenica Białczańska
Dojazd w to odległe od Zakopanego o około 20 km miejsce zajmuje przeciętnie około pół godziny. Asfaltowa droga biegnąca od Zakopanego przez Palenicę Białczańską ciągnie się aż do Morskiego Oka, nazwana jest Drogą Oswalda Balzera, profesora, historyka prawa. Została wybudowana w 1902 r jako trakt bity, w latach 1950/60 została zmodernizowana. Odcinek ten jest jednak całkowicie zamknięty dla ruchu samochodowego do polany Włosienica (z wyłączeniem uprawnionych pojazdów).
Palenica Białczańska (980 m n.p.m) - jest to duża polana, na której mieści się placówka Straży Granicznej oraz duży końcowy parking samochodowy. Ponadto znajduje się tutaj bufet oraz stragany sprzedające różne pamiątki i wydawnictwa.
Przy ustawionej za parkingiem rogatce znajduje się punkt wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Za wejściem do parku na chętnych czekają powozy konne (tzw. fasiągi), którymi dojechać można do Włosienicy.

Wio - koniku
Zaprzęgi konne kursujące na szosie przeważnie należą do górali z Bukowiny Tatrzańskiej, są dowożone z rana na polanę przyczepami, jednorazowo może kursować 20 zaprzęgów. Regulamin stanowi, że para koni może pokonać trasę dwukrotnie w ciągu dnia, zaś liczba pasażerów nie może przekroczyć 14 osób.
Postawiliśmy przed sobą dość duże wyzwanie, chcemy dojść do Morskiego Oka, następnie Doliną 5 Stawów , Doliną Roztoki do Palenicy Białczańskiej.
To nasza pierwsza tak długa wędrówka i nie wiemy jak wytrzymamy kondycyjnie. Dlatego postanowiliśmy, że do Włosienicy dojedziemy zaprzęgiem konnym (40zł od osoby).




Jadąc początkowymi fragmentami drogi asfaltowej, przez las początkowo płasko, później nieco pod górę, widzimy i słyszymy szum Potoku Białka, który odbija po pewnym czasie od naszej granicy na Słowację. Białka, do której wpadają wody Rybiego Potoku i Roztoki jest potokiem, przez który przebiega granica między Polską a Słowacją. Mijamy pierwsze rozwidlenie, gdzie niebieski szlak odbija w prawo na Rusinową Polanę. Po niespełna kwadransie dojeżdżamy do ładnego miejsca widokowego, z którego prześwitów pojawiają się piękne widoki na Dolinę Białej Wody i najwyższy szczyt Tatr - Gerlach (2655 m n.p.m) o czym zresztą informuje nas stosowna drewniana tablica - jedna z wielu ustawionych przy drodze do Morskiego Oka, który to szlak ma charakter ścieżki dydaktycznej.

Dolina Białki












Wio - koniku

Tablice edukacyjne

Po 30 min przecinamy schodzący z prawej strony szlak. W kierunku zachodnim prowadzi na Polanę Pod Wołoszynem, Waksmudzką Polanę i do Toporowej Cyrhli. Natomiast na wprost szlak prowadzi do Morskiego Oka i dalej na Rysy. Po chwili widoczny po prawej stronie pusty drewniany domek w stylu Zakopiańskim tzw. Dróżnikówka wzniesiona w 1899 r. teraz we władaniu TPN.
Po 40 min. dojeżdżamy do zakrętu drogi, po prawej stronie przed mostkiem, tablica informująca, że za moment miniemy :  
WODOGRZMOTY MICKIEWICZA( 1099 m n.p.m -3 km)




Wodogrzmoty Mickiewicza to trójkaskadowy wodospad utworzony na Potoku Roztoka - potoku wypływającym z Wielkiego Stawu w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Powstały w miejscu, w którym woda pokonuje próg skalny, jakim Dolina Roztoki schodzi do Doliny Białki.
Spośród trzech kaskad: Wodogrzmotu Wyżniego, Pośredniego i Niżniego, jedynym dostępnym dla turystów jest Wodogrzmot Pośredni, który podziwiać można z mostu na drodze do Morskiego Oka. Most nad czeluścią Roztoki zbudowano w 1929 r, rozszerzono w 1966 r. Z mostu widoczny jest tylko Pośredni Wodogrzmot , spadający na głaz.

Pośredni Wodogrzmot
Nazwa Wodogrzmotów, która upamiętnia sprowadzenie do Polski w 1890r. prochów naszego wieszcza narodowego, nadana została w 1891r. przez Towarzystwo Tatrzańskie.


Efektownym zjawiskiem są z pewnością cienie rzucane na wodospad w słoneczne południe. Wystarczy ustawić się w rzędzie na moście, wzdłuż barier aby ujrzeć falujące cienie od spływającej wody. Tuż za Wodogrzmotami Mickiewicza znajduje się dawny plac parkingowy, gdzie dojeżdżała komunikacja zbiorowa z Zakopanego do Morskiego Oka. Tu następuje przecięcie szlaku , z którego w prawo od drogi asfaltowej odchodzi leśna ścieżka prowadząca przez Dolinę Roztoki do Doliny Pięciu Stawów (rozpoczynając podejście tym szlakiem od razu daje się odczuć jego zdecydowanie mniejsze zaludnienie w stosunku do drogi do Morskiego Oka, którą w sezonie, przy dobrej pogodzie, przemierzają niezliczone tłumy ludzi. Nie można zapominać, że okolice Doliny Roztoki są miejscem występowania niedźwiedzi, dlatego należy unikać chodzenia tutaj po zmroku, szczególnie samemu ). Natomiast w lewo jest zejście do schroniska w Roztoce (15 min). My natomiast jedziemy na wprost, oddalając się coraz bardziej od dna Doliny Białki, by w końcu skręcić w jej odnogę - Dolinę Rybiego Potoku. Nazwę swoją zawdzięcza on naturalnemu zarybieniu, co w Tatrach wcale nie jest częste. Po 2 km mijamy leśniczówkę TPN: Pod Wantą"(1160 m n.p.m), szosa biegnie dnem doliny , gdzie pojawiają się czuby Mięguszowieckich Szczytów i smukły grot Zadnego Mnicha (2172 m n.p.m). Po ok 1h 40m dojeżdżamy do...

WŁOSIENICY(1315 m n.p.m - 1h 40min)-- wielkiej polany, gdzie niegdyś był parking na który dojeżdżały autobusy i samochody, dzisiaj jest to miejsce, w którym wozy z turystami kończą swój bieg, można też zjechać w dół.

Na wprost przed nami ukazuje się po raz pierwszy skalny mur masywu Mięguszowieckich Szczytów, Cubryny i Mnicha. Szpiczasty i bardzo charakterystyczny wierzchołek Mnicha (2068 m n.p.m)  wznosi się na u podnóży masywu Cubryny (2376 m n.p.m). Na Mnicha prowadzi słynna i jedna z najtrudniejszych dróg wspinaczkowych w Tatrach, jego północno-wschodnia ściana opada pionowo 250 m w dół.

Przystanek końcowy na polanie w Włosianicy

 Po kilkudziesięciu metrach dochodzimy do dużego pawilonu gastronomicznego (180miejsc), który został wybudowany w latach 1967-71. Powyżej od szlaku odchodzi ścieżka dydaktyczna wiodąca na drugą stronę Rybiegu Potoku, który razem z Białą Wodą tworzy Białkę. Wędrując tędy, mamy wrażenie, że Morskie Oko jest już bardzo blisko, jednak z każdym krokiem widać, że droga do niego jest jeszcze długa. Pozostało nam jeszcze około 20 min wędrówki. Za parkingiem droga opuszcza lasy reglowe, na prawo od Mięguszowieckich Szczytów otwiera się widok na wzniesienie (Opalonego Wierchu (2115 m n.p.m).

Zbocze Opalonego Wierchu


Zbocza Opalonego Wierchu poprzecinane są licznymi żlebami, największy z nich to Głęboki Żleb (zwany też Żlebem Żandarmerii), zimą często schodzą lawiny, które docierają do szosy i mogą się stać niebezpieczne dla nieświadomych turystów, którzy wędrują zimą tą drogą do Morskiego Oka.  

Po lewej stronie mamy widok na małą, trawiastą polanę, przez którą płynie Żabi Potok. W tym miejscu utworzyło się Żabie Oko. Jest to mały staw przepięknie komponujący się z dzikim lasem. Będąc na wysokości tego stawu, widać już Schronisko nad Morskim Okiem, a po prawej dwa wielkie szczyty: Opalony Wierch i Miedziane. Dolinę Rybiego Potoku zamyka od strony południowej, olbrzymi masyw skalny w którego skład wchodzą następujące szczyty: od wschodu w kierunku zachodnim ciągną: Rysy, Żabi Koń, Żabia Turnia, Wołowa Turnia, Mięguszowiecki Szczyt, Cubryna  i Mnich.


Nad południowo - wschodnim brzegiem wznosi się kocioł Czarnego Stawu (1583 m n.p.m) w głębi schowane są Rysy (2499 m n.p.m). Po prawej dumnie strzela w górę igła Mnicha (2070 m n.p.m).
Nad Morskie Oko warto wybrać się wczesnym rankiem lub w tzw. "martwym sezonie", by głośny tłum nie zagłuszył radości obcowania z naturą. Warto też nadmienić, że Morskie Oko jest ważną bazą wypadową - odchodzą stąd szlaki na Rysy, Mięguszowiecką Przełęcz, Szpiglasową Przełęcz, Wrota Chałubińskiego, do Doliny Pięciu Stawów oraz bardzo wiele dróg taternickich.
Po 2 h mijamy tablicę edukacyj informują nas, że dotarliśmy nad:
MORSKIE OKO (1410 m n.p.m - 9,3 km) - dochodzimy do zabudowań wchodzimy na drewnianą werandę schroniska. Spoglądam na zegarek, jest godzina 10.30.


Teraz po długiej wędrówce możemy odpocząć, posilić się i nacieszyć przepięknymi widokami  tatrzańskiego krajobrazu, który na długo pozostanie w naszej pamięci. Widok jest cudowny, a okoliczna sceneria - bajeczna. Pogodę mamy słoneczną, jest ciepło, idziemy w krótkich rękawach.
Teraz mały posiłek i odpoczynek przed dalszą trasą.


                                KONIEC cz I
                                                       C.D.N.
  
Góry to narkotyk, który silnie uzależnia. Nigdy nie masz go dość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz