TATRY ZACHODNIE
W PODZIEMIACH KOŚCIELISKIEJ
TRASA:
TRASA:
ZAKOPANE - KIRY - DOLINA KOŚCIELISKA - JASKINIE - WĄWÓZ KRAKÓW - KIRY - ZAKOPANE
część 2 Czas przejścia - 8 h
Najwyższy punkt - 1180 m n.p.m.
Suma podejść - 465 m.
Długość trasy - 12 km
Szlak - , , ,
PRZEBIEG TRASY:
Kiry (927 m n.p.m.) Lodowe Źródło Jaskinia Mroźna (1100m n.p.m-1112 m n.p.m) Dolina Kościeliska Skała Pisana Jaskinia Raptawicka (1146 m n.p.m.) - Jaskinia Obłazkowa (1098 m n.p.m) Jaskinia Mylna (1098 m n.p.m-1094 m n.p.m) Dolina Kościeliska Polana Pisana (1010 m n.p.m - 1100 m n.p.m) Wąwóz Kraków (1047 m n.p.m.) Smocza Jama (1100 m n.p.m) Polana Pisana Kiry
OPIS TRASY :Zejście z Jaskini Mroźnej do Kościeliskiego Potoku zajęło nam ok. 20 minut. Osiągnąłem
POLANĘ PISANĄ: 1010 m n.p.m - 1100 m n.p.m
Ze względu na sprzyjające warunki pogodowe, przy Potoku Kościeliskim panuje ożywiony ruch. Na polanie znajdują się drewniane ławy i stoły gdzie można doskonale wypocząć przed dalszą wędrówką. Tu robię przerwę na odpoczynek. Siadam nad brzegiem Kościeliskiego Potoku i podziwiam panujące w koło widoki.
Polana składa się z dwóch części: Niżniej Polany Pisanej po zachodniej stronie Kościeliskiego Potoku i Wyżniej Polany Pisanej po wschodniej stronie tego potoku.
Po chwili szlakiem wyruszam w górę doliny w dalszą trasę. Ponad polaną wznosi się, od wschodu Upłazkowa Turnia, Organy, Ratusz (1296 m n.p.m.) i Saturn (1391 m n.p.m.), a od od zachodu Stoły i Raptawicka Turnia cel mojej wędrówki.
Turnie Ratusz i Saturn z Polany Pisanej |
Raptawicka Turnia z Polany Pisanej |
Tuż za pierwszym drewnianym mostkiem w lewo, odchodzi szlak do Wąwozu Kraków i Smoczej Jamy. W drodze powrotnej odwiedzę ten tajemniczy i ciekawy zakątek.
W tym miejscu zaczyna się trzecie przewężenie, to najciaśniejsze miejsce na szlaku dnem doliny. Jest to Wyżnia Kościeliska Brama (inaczej Brama Raptawicka), która mieści się pomiędzy Raptawicką Turnią (po zachodniej stronie), a Skałą Pisaną (po wschodniej stronie), mająca 700 m. długości.
Za drugim mostkiem z prawej strony mijam zejściowy jednokierunkowy szlak z Jaskini Mylnej.
Schodząc z betonowych mostków, ukazuje się kilkunastometrowej wysokości skalna ściana z wyrytymi (obecnie już prawie niewidocznymi) autografami turystów z XIX wieku.
To Skała Pisana. U jej podnóża znajduje się otwór 450 metrowej Jaskini Wodnej pod Pisaną, z której słychać głośny szum wypływającej z niej wody z Kościeliskiego Potoku, stanowiący odwodnienie Wąwozu Kraków. Około 200 m powyżej w Kościeliskim Potoku występuje tzw. ponor. Woda potoku zanika, wpływa do podziemnego koryta i wypływa tu, a także w Jaskini Wodnej pod Raptawicką.
Pod Skałą Pisaną 21 lutego 1914 r. zastrzeliła się Jadwiga Janczewska, narzeczona Stanisława Ignacego Witkiewicza.
Z jaskinią związane są różne legendy, jedna z nich mówi o spoczywających w niej śpiących rycerzach (choć bardziej popularna jej wersja umiejscawia rycerzy w jaskiniach pod Giewontem), inna o kaczce, która raz do roku znosi w niej złote jajo. Nad otworem jaskini znajduje się ledwo widoczna płaskorzeźba śpiącego rycerza.
W tym miejscu Kościeliski Potok wyżłobił w wapiennych skałach Raptawickiej Turni, tworząc: zachodnie zbocza doliny i Zbójnickie Turnie oraz zbocza wschodnie i głęboki wąwóz Kraków.
Wywierzysko wodne w Skale Pisanej |
szlak-prowadzi do Jaskini Raptawickiej. Czas przejścia: 15 min, ↓ 15 min.
szlak-razem z biegnie (jednokierunkowy) do Jaskini Mylnej i Obłazkowej.
Czeka mnie teraz dość stroma, męcząca wspinaczka. Na początku idę po kamiennych stopniach, gdzie dla ułatwienia zamontowano łańcuchy.
Następnie kamiennym chodnikiem po zalesionym stoku, zakosami, pnę się do góry. Następuje rozwidlenie szlaku:
biegnie dalej prosto wzdłuż skał do Jaskini Mylnej i Obłazkowej. Natomiast w prawo szlak który wybieram, pnie się bardzo stromo na grań, która jest porośniętą trawami, mchem i roślinnością.
Końcowe podejście, jest wręcz pionowe. Wejście możliwe jest tylko za pomocą rąk i przymocowanego do skał łańcucha.
Z każdym metrem rośnie ekspozycja. Teraz przede mną pozostaje już do pokonania tylko pionowa ściana z przymocowanym łańcuchem.
Podejście do Jaskini Raptawickiej zabezpieczone łańcuchami |
Na brzegu otworu jaskini |
DŁUGOŚĆ - 536 m.
GŁĘBOKOŚĆ - 16 m
WYSOKOŚĆ OTWORÓW - 1146 m. n.p.m i 1151 m n.p.m.
DENIWELACJA - 27,2 m.
DATA ODKRYCIA - znana od dawna
ODKRYWCA - pierwszy jaskinię opisał Jan Gwalbert Pawlikowski w 1887 r.
POŁOŻENIE OTWORÓW - Dolina Kościeliska - Raptawicka Turnia
Po zejściu do jaskini jesteśmy w sali o wysokość ok. 10 m. i rozmiarach 10 x 40 metrów, główny otwór wejściowy ma 3 m średnicy i jest oświetlony światłem dziennym.
Jaskinia ma charakter zawaliskowy, o czym świadczą zalegające w całej jaskini liczne głazy i kamienie, które odłupały się od ścian i sufitu. Z sali Wstępnej można pójść w lewo, w prawo lub prosto. W prawo w dół prowadzi długi na 30 m ślepy korytarz z boczną szczeliną.
Po lewej mamy korytarz o długości 20m, opadający w dół pod niski strop, gdzie znajduje się ciasna szczelina łącząca się z innym równoległym korytarzem.
Natomiast na wprost prowadzi główny ciąg do następnej sali, jest to dalsza część jaskini, z której odchodzą dwa wąskie korytarze, w lewo oraz jeden króciutki w prawo. Opadający w dół korytarz prowadzi do ciasnej szczeliny, jest to rozkuty przez Stefana Zwolińskiego w 1925 roku przełaz, który jest dosyć ciasny, jednak po jego pokonaniu wychodzimy do większego korytarza, na którego końcu, na ścianie, znajduje się mała kapliczka. Wyniki badań nad cyrkulacją powietrza i rozkładem temperatur sugerują, że Jaskinia Raptawicka tworzy górne piętro systemu Jaskini Mylnej, w wyniku zapadnięcia się leżących poniżej komór. Nowe wyniki pomiarów z 2014 r. ponad trzykrotnie zwiększyły długość jaskini.
Po wyjściu z jaskini tą samą drogą schodzę do miejsca w którym łączy się szlak i .
Teraz skręcam w prawo za szlakiem i zmierzam poziomą, skalną ścieżką wzdłuż urwistego stoku Raptawickiej Grani. Po chwili w oddali ukazuje się obszerne wejście Jaskini Obłazkowej, znajdujące się 130 m ponad korytem Kościeliskiego Potoku.
Po prawej stronie mijamy wejście do Jaskini Obłazkowej.
OPIS JASKINI
DŁUGOŚĆ - 201 m
GŁĘBOKOŚĆ - 8,1 m
WYS. OTWORÓW - 1098 m n.p.m
DENIWELACJA - 5 m
POŁOŻENIE OTWORÓW - Raptawicka Turnia
Otwór wejściowy Jaskini Obłazkowej znajduje się 130 m nad Kościeliskim Potokiem. Ma 2 m wysokości i 9 m szerokości. Otwór wprowadza do sali przedzielonej w głębi na dwa korytarze. Jeden z nich ( ok. 30 m długości) prowadzi do dwóch niskich korytarzy (łączących się później), by po dalszych kilku metrach doprowadzić do obszernej sali. Za nim znajduje się główna komora, zwana Wstępną. Od Komory Wstępnej odchodzi ciasny korytarz o długości 28 m, który wkrótce łączy się z Komorą Końcową z niewielkimi bocznymi szczelinami. Dłuższa odnoga ma 7 m długości i jest bardzo niska. Łączna długość wszystkich korytarzy obecnie wynosi 201 m.
15.06 udało się przecisnąć od Jaskini Mylnej do Obłazkowej bardzo wąskim przejściem o nazwie Jędrusiowy Przełaz. Powstał w ten sposób system o łącznej długości 1835 m, a liczba jaskiń udostępnionych turystycznie w TPN zmalała z sześciu do pięciu. Jaskinia Obłazkowa należy do skomplikowanego systemu Jaskini Mylnej.
Podobnie, jak Raptawicka i Mylna utworzona została przez Kościeliski Potok, który wypłukał w wapiennych skałach podziemne koryto. Dno Doliny Kościeliskiej znajdowało się wówczas na wysokości tych jaskiń. Po raz pierwszy opisał ją Jan Gwalbert Pawlikowski w 1887 r.
Po wizycie w Jaskinie Obłazkowej została mi jeszcze do przejścia Jaskinia Mylna. Te 2 jaskinie dzieli niewielka odległość. Po przejściu kilkudziesięciu metrach dochodzimy do otworu wejściowego Jaskini Mylnej. Właśnie w tym miejscu zaczyna się początek jednokierunkowego szlaku turystycznego.
OPIS JASKINI
DŁUGOŚĆ - 1835 m, trasa turystyczna - 300 m
WYSOKOŚĆ OTWORÓW - płd. 1098 m, płn. 1094 m n.p.m.
DENIWELACJA - 46 m (-22,3, +23,6) m
DATA ODKRYCIA - 1885 r
ODKRYWCA - Jan Gwalbert Pawlikowski
POŁOŻENIE OTWORÓW - Dolina Kościeliska-Raptawicka Turnia
Wejście do Jaskini Mylnej |
Obłazowa Jama-jedno z Okien Pawlikowskiego |
Niestety nie podejmuję się wejścia do niej sam, co zresztą jest nie wskazane. By ją przejść trzeba być odpowiednio przygotowany i posiadać ze sobą odpowiedni ekwipunek i ubiór. Pewne odcinki trasy są ciasne i mokre, z plecakiem trudne do pokonania. Są miejsca, że w niektórych trzeba się czołgać a na te trudności nie byłem przygotowany.
Pobyt na północnym zboczu Raptawickiej Grani, miejsce gdzie obecnie przebywam, dostarczył mi niesamowitych przeżyć i wrażeń. Dochodzi w tej chwili godzina 14, dojście i zwiedzanie jaskiń zajęło mi 1 h. Porobię jeszcze parę zdjęć okolicznych widoków i zejdę do miejsca, w którym zaczynałem podejście.
Z tarasu przy wyjściu z jaskini i z kilku miejsc po drodze można podziwiać widok na przeciwległą stronę Doliny Kościeliskiej. Trasa powrotna na dno Doliny Kościeliskiej wiedzie kamiennymi schodkami poprowadzonymi pomiędzy malowniczymi formami skalnymi i trwa ok. 15 minut.
Grań Raptawickiej Turni |
Widok z Jaskini Mylnej na Bystrą |
Kuklik górski(Geum montanum) |
NASTĘPNA CZĘŚĆ
Kiedyś ktoś mnie zapytał: Dlaczego chodzisz po górach? Odpowiedziałem, że ludzi można podzielić na dwa rodzaje: a) na tych, którym nie trzeba tej pasji tłumaczyć
b) na tych, którym się jej nie wytłumaczy. (Piotr Pustelnik)
b) na tych, którym się jej nie wytłumaczy. (Piotr Pustelnik)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz